Forum KiG - Króliki i Gryzonie Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Vademecum

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KiG - Króliki i Gryzonie Strona Główna -> Koszatniczki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 10:05, 16 Paź 2005    Temat postu: Vademecum

Wiadomości encyklopedyczne
Koszatniczka pochodzi z Ameryki Południowej. Zamieszkuje gołoborza i górskie laski. Zyje kolonialnie (w grupkach). Każda z rodzin ma rozwinięty system nor. Zimą poruszają się korytarzami pod śniegiem. Żywią sie trawą, korzenimi, i innymi częściami roślin. W jednym miocie znajduje sie ok. 10 młodych, już owłosionych i wmiare sprawnych, już od urodzenia. Bardzo ciekawe i interesujące zwierze, nadające się do hodowli w domu.

Koszatniczka- ogólnie Mruga
Koszatniczki, czasem błędnie mylone z koszatkami i wiewiórkami kanadyjskimi japońskimi itp. są bardzo wesołe, ruchliwe, pogodne, oraz posiadają znaczny temperamęt. Ponoć kolor futerka dopasowany jest do środowiska w którym żyją. Z zapachem nie ma problemu - mówiąc krótko - nie śmierdzą. Nie powinno się trzymac pojedynczej koszatniczki, ponieważ jest ona bardzo towarzyska i jak będzie sama to stanie się osowiała i smutna. Bo oczywiste jest że my nie zapewnimy jej takiego towarzystwa jak inny zwierzaczek.

Kontakty z ludżmi i nie tylko Wesoly
Koszatniczka, jak już poisałam jest bardzo towarzyska. Gdy ma się ją od urodzenia (2 m-c) to bardzo prosto sie ją oswaja, jeśli jest troche większa to nieco trudniej, ale i tak można osiągnąć niesamowite rezultaty. Ten wspaniały gryzoń potrafi nauczyć sie przychodzić na imie (głos opiekuna)! Jednak trzeba troche uważać przy kontaktach z innumi zwierzętami, ponieważ koszatniczka jest bardzo ciekawska i namolna , co może spowodować małą zadymę. Oczywiście można wypuszczac je z klatki, ale trzeba mieć nad nimi nadzur, gdyż potem można sie nieżle naszukać Mruga Gdy koszatniczka nie chce wyjść z jakiegoś kąta wystarczy postawić klatkę w pobliżu - wróci gdyż uważa klatkę za najbezpieczniejsze miejsce!

Charakterystyka:
Długość ciała 25 do 31 cm ( włączając ogon )
Długość ogona 7 . 5 do 13 cm
Długość ucha 2 . 4 do 3 . 4 cm
Waga 170g do 300 g
Temperatura ciała 37 . 9 °C
Liczba chromosomów 58
Średnia długość życia w niewoli 5 lata ( lub nawet więcej ), w naturze przeciętna tylko 1 rok ( drapieżniki )
Okres brzemienności 87 do 93 dni
Liczba młodych 3 do 9 ( przeciętna 4, ale może być nawet 12 )

Hodowla:
Najlepiej trzymac je w dość dużej klatce, gdyż jest przewiewna, a koszatniczki mogą wspinac się po ściankach. Najlepiej gdy mieszkanko ma wysoką kuwetę, ponieważ te zwierzaczki mają zwyczaj wykopywania trocin z domku. Mogą w niej mieć gałęzie najlepiej grube min 5 cm (lubią gruszę, klon, buk albo dąb - ponoć najlepsze są drzewa owocowe?), półkę (np. ze sklejki - pamiętaj aby ja wymieniać!), domek najbardziej potrzebny gdy samica spodziewa sie młodych. Można dać też kółko do biegania, drabinki itp.
Ciekawą rzeczą jest że lubią przemeblowania w klatce (zawsze to jakaś odmiana). Jeżeli chodzi o klatkę to powinna być ona wyposażona w półki ale nie druciane. Koszatniczki posiadają bardzo delikatne poduszeczki na spodniej stronie łapek i chodzenie po półkach zrobionych z prętów o małej średnicy może spowodować bardzo przykre schorzenia. Sprzątaj przynajmniej raz na tydzień, jako podłoża najlepiej używać trocin i siana - w przypadku gdy koszatniczki zaczynają budować gniazdo ( przed porodem) dodaj trochę miękkiego papieru serwetki itp. Kochają kompiele w piasku dal szynszyli ! Jest dla nich wprost idealny, taka kąpiel powinna odbywać się 2-3 razy w tygodniu ( duża miska + piasek + koszatniczka). Potrafią dość wysoko skakać, dlatego należy przykryć pomieszczenie, w którym przebywają aby uniknąć ucieczki. Zestresowane mogą zgubić część futerka lub ogon, dlatego nie wolno ich za nie łapać. Dwa samce mogą się pogryźć, gdy jeden z nich jest starszy i stara się podporządkować sobie młodego. Jeśli dokładacie do klatki nową koszatniczkę, należy ją najpierw na ok. 1 tydzień odizolować, najlepiej drucianą siatką, lub zamknąć piętra klatki. Jeśli po tym czasie wypuścisz je powinny stoczyć walkę - jeden z nich musi zostać przywódcą w przypadku gdy walki będą się powtarzać nale4ży je na stałe odizolować!!!!! Praktycznie nie gryzą ludzi - chyba że nagle się przestraszą i odczują ból.
I to chyba tyle ... Jeszcze dodam kilka fotek Wesoly




------

Koszatniczka (Octodon degus) - gatunek gryzonia z rodziny koszatniczek, pochodzący z Chile, zamieszkujący zachodnie zbocza Andów do wysokości 1200 m n.p.m. Prowadzi stadny tryb życia. Zwierzę o smukłej budowie, pysk zaokrąglony, uszy średniej długości, ogon pokryty sztywną szczeciną z charakterystycznym dla tego gatunku 'pędzlem'. Ze względu na pewne cechy, gatunek ten stał się modelem laboratoryjnym w badaniu zaburzeń więzi emocjonalnych na linii rodzice - dziecko. Do tych cech, według niektórych naukowców upodabniających koszatniczki do ludzi, a odróżniających ten gatunek od np. myszy, należą: dobrze wykształcone i funkcjonujące tuż po urodzeniu zmysły słuchu i wzroku, powolny rozwój po narodzinach, późno osiągana dojrzałość płciowa i zdolność do rozrodu, obecność skomplikowanych struktur hierarchicznych zarówno w rodzinie, jak i w grupie, zaawansowany system dźwięków służący członkom grupy i rodziny do porozumiewania się ("mowa"), zaangażowanie obojga rodziców do opieki nad młodymi. Koszatniczka jest zwierzęciem bardzo żywotnym. W hodowli wymaga dużo wolnej przestrzeni. Zdaniem doświadczonych hodowców koszatniczka jest odpowiednia dla alergików, ponieważ jej sierść nie jest silnym alergenem. Śpi w cyklach 20-minutowych, chociaż i tak ma oczy na pół otwarte.

Cechy gatunku
Organizmy koszatniczek w ograniczonym zakresie trawią cukry, dlatego hodowcy ograniczają w ich diecie węglowodany do minimum. Jest to jedna z kluczowych cech odróżniających koszatniczki od innych gryzoni. Koszatniczka jest modelem laboratoryjnym w badaniach nad cukrzycą. W przypadku silnego złapania, przygniecenia część ogona koszatniczki może odpaść. Nie odrasta on jednak tak, jak na przykład w przypadku jaszczurek.

Długość ciała bez ogona

Długość koszatniczki jest zróżnicowana. Zależy to od liczby młodych w miocie. Najczęściej jednak wynosi ona od 9cm do 13cm.

Długość ogona
9 - 13 cm

Masa ciała
150 - 350 gramów.

Długość życia
W stanie wolnym żyją 1 - 4 lat, a w niewoli, o ile mają odpowiednią dietę, 5 - 8 lat. Najdłużej żyjąca koszatniczka miała 18 lat.

Umaszczenie
Jednolite, brązowe przechodzące w szarości, na brzuszku futerko kremowo-brązowe, jaśniejsze dookoła oczu. Umaszczenie brzuszka zależy od pory roku. Zazwyczaj zimą jest jasniejsze niż latem.

Rozród
Zdolność do rozrodu osiąga w wieku 5-6 tygodni; ciąża trwa około 3 miesięcy; w miocie 1 - 12 młodych, które rodzą się okryte delikatnym meszkiem, z lekko otwartymi oczami. Przed uzyskaniem przez młode zdolności rozrodczej należy bezwzględnie rozdzielić samce i samice, w przeciwnym przypadku istnieje wysokie prawdopodobieństwo wystąpienia błędów genetycznych u potomstwa tzw. chów wsobny.

Żywienie
Podstawą żywienia koszatniczek jest siano (koniecznie świeże i bez zapachu stęchlizny), które nie może być jednak ściółką. Oprócz tego można karmić zwierzęta nasionami traw, liśćmi drzew i krzewów dozwolonych (brzoza, grusza, grab, jabłoń, leszczyna, lipa, orzech włoski, wierzba płacząca, dąb) i ziołami, jak również specjalnymi karmami (po uprzednim sprawdzeniu składników - często firmy stosują w karmach orzechy, ziarna słonecznika itp.). Niedopuszczalne są: słodycze pod jakąkolwiek postacią, owoce (figi, rodzynki, banany, gruszki). Orzechy (dowolnego gatunku) dozwolone są wyjątkowo (nie częściej niż raz w miesiącu jeden orzech dla jednego osobnika). Można karmić koszatniczki świeżymi i suszonymi warzywami - porem, selerem, marchewką i pietruszką (dwa ostatnie w niewielkich ilościach, marchewka zawiera cukry, pietruszka jest moczopędna).

Hodowla
Koszatniczki nie powinny być trzymane pojedynczo. Hoduje się kosze tej samej płci, by nie doprowadzać do ciężkich i wyczerpujących porodów. Koszatniczki wymagają dużej klatki 65 x 65 x 40 cm (wys. x dług. x szer.) i miejsca do wybiegania się. Klatka musi być ocynkowana (absolutnie nie malowana!) i wyposażona w:

* pojemniki na pokarm (ceramiczne, stalowe, z orzecha kokosowego);
* poidełko z wodą (zmienianą codziennie i dostępną non-stop);
* kostkę wapienną (bezsmakową, warzywną lub z muszelkami - nie wolno stosować owocowych!);
* konary z drzew dozwolonych (jako miejsca do biegania i do ścierania zębów przy ogryzaniu z kory);
* może być kołowrotek (nie plastikowy) o średnicy minimum 25 cm i z konstrukcją zabezpieczającą przed zakleszczeniem ogona lub łapki.
* półeczki np. z naturalnego drewna (trzeba dość często myć ze względu na wsiąkający mocz)

Koniecznie należy zwrócić uwagę, aby zwierzęta nie miały dostępu do plastikowych elementów wyposażenia (misek, kołowrotków, półek, domków, kuwety itp). W klatce może znaleźć się też hamaczek (najlepiej polarowy), rury tekturowe o średnicy co najmniej 10cm. Powinniśmy kontrolować (samemu) ich sierść co najmniej co 2 tygodnie.

Coś o charakterze i naturze
Warto pamiętać, ze koszatniczki to nie zwierzęta dla dzieci. Nie usiedzą spokojnie 2 minut na kolanach i nie poddadzą się godzinnym spacerkom na rękach, choć oczywiście są wyjątki (b. rzadko zdarzają się przypadki, gdy koszatniczka zasypia na rękach zaufanego hodowcy).Koszatniczke trzeba od razu oswajac , bo potem mozemy nie zdołac tego zrobić. U koszatniczek dość często można zaobserwować ustalanie hierarchii (naskakiwanie na siebie i wykonywanie ruchów wyglądających na kopulację), podgryzanie, kłótnie przy misce i charakterystyczną zabawę- walkę- stanie na tylnych łapkach i zapasy przednimi łapkami

Ugryzła - co robić?
Degu'sy mają silne siekacze i mogą (gdy się przestraszą lub zdenerwują) dość boleśnie ugryźć. Należy wtedy wyciskać do oporu krew z np. palca, przemyć ranę i najlepiej nie zaklejać. Gdy rana będzie dobrze się goić to wizyta u lekarza jest zbędna. Gdy zacznie ropieć należy smarować ją maścią nagietkową, gdy nie będzie postępów w gojeniu należy udać się do lekarza.
[link widoczny dla zalogowanych]


Klatka

Klatka jest ośrodkiem zycia koszatniczki, dlatego musimy zadbać o to, by czuła się w niej komfortowo i bezpiecznie. Klatka to miejsce spania, jedzenia i zabawy, dlatego też ważne jest, aby klatka miała trzy pozimy co pozwoli oddzielić od siebie wymienione wyżej czynności. Idealne wymiary 90x70x40.

1. Pręty klatki nie mogą być pomalowane.
2. Klatka powinna mieć kilka drzwiczek, by ułatwić dostep do klatki.
3. Drzwiczki powinny mieć solidne zamkniecia.
4. Klatka powinna zawierać jak najmniej elementów plastikowych i drewnianych.
5. Dnem klatki może być plastikowa lub szklana (akwarium niskie) kuweta. Nie poleca się metalu, szybko zostanie uszkodzony przez mocz.
6. Należy tak rozmiescić elementy wewnątrz klatki, aby zwierzę mogło po nich schodzić na dół, a nie było zmuszone skakać.

Pręty klatki nie mogą byc pomalowane farbą, koszatniczka obgryzie farbę w kilka minut, a ta może jej zaszkodzić (farby, nawet te używane do malowania klatek dla zwierząt, zawierają toksyczne substancje takie jak metale ciężkie). Najlepsze są klatki z metalowymi, ocynkowanymi prętami, które zapewniają odpowiednią cyrkulację powietrza, pozwalają też koszatniczce wspinać się i skakać. Akwarium nie jest polecane z kilku względów:

- nie jest przewiewne
- jest jednopoziomowe
- jest trudniejsze w czyszczeniu

Jednakże niskie akwarium o obwodzie pasującym do wymiarów klatki, może świetnie zastąpić plastikową kuwetę, którą niektóre koszatniczki uwielbiają przegryzać. Wystarczy do akwarium o wymiarach powiedzmy 15x40x70 dokleić specjalne zaczepy, na których klatka będzie sie opierać.

Klatka powinna mieć kilka drzwiczek, najlepiej na każdym poziomie klatki. Taki rozkład umożliwi dostęp wnetrza klatki bez potrzeby jej demontowania i denerwowania zwierzęcia.

Koszatniczki są sprytnymi i łatwo uczącymi sie ssakami, więc pewnego dnia może się okazać, że mamy pustą klatkę i małego uciekiniera obgryzającego meble lub co gorsza kable. Dlatego warto zaopatrzyć się w klatkę z solidnym zamknięciem. Oczywiście zamknięcie nie powinno zawierać częsci plastikowych, których zresztą należy unikać w całej klatce. Koszatniczki mają wrodzony popęd do gryzienia wszystkiego co znajdzie się w zasięgu ich ciekawskich pyszczków. Plastikowe elementy zostaną w ciągu kilku dni na wióry a co gorsza zaszkodzą delikatnemu układowi pokarmowemu koszatniczek. Dno klatki w większości przypadków stanowi plastikowa kuweta i choć koszatniczki potrafią wygryźć w niej dziurę, nie poleca się zamiany na metalową (uszkodzona składnikami moczu rdzewieje, a wydzielające się w tym procesie związki mogą zaszkodzić koszatniczce). Dobrym rozwiązaniem jest szklany wkład, o którym była mowa wyżej.

Do wnętrza klatki należy włożyć konary i gałezie drzew (patrz Żywienie), uzupełnią one dietę koszatniczki, pomagają jej ścierać ciągle rosnące ząbki.

Bardzo ważny jest sposób w jaki umieścimy konary w klatce, należy bowiem zadbać o to by koszatniczka skacząc z nich nie zrobiła sobie krzywdy. Ten naziemny gryzoń nie ma świadomości zagrożenia na dużych wysokościach i potrafi ufnie skoczyć z wysokości metra co może dla niej skończyć się złamaniem (patrz Choroby).

Piętro w klatce wykonane jest najczęściej z prętów metalowych. Łapki naszego pupila są bardzo wrażliwe, stałe przebywanie w takiej klatce może skończyć się opuchniętymi poduszeczkami łapek, co w rezultacie prowadzi do zmniejszenia ruchliwości zwierzęcia (patrz Choroby). Aby zmniejszyć ten problem bez kosztownej przebudowy klatki, wystarczy wyciąć z niebarwionej tektury pasek, na którym koszatniczka będzie mogła odpocząć. Prawdopodobnie tekturka będzie zmniejszać swoje rozmiary pod wpływem pomarańczowych ząbków. Ponadto zwierzątko będzie znaczyło ją moczem, więc należałoby wymieniać ją często. Tekturkę można zamienić na kawałek wełnianego szalika, małą czapkę lub kawałek polaru, materiały te posłużą koszatniczce jednocześnie za legowisko.

Higiena
W zależności od ogólnej liczby hodowanych koszatniczek zwiększamy częstotliwość sprzątania klatki. Jeżeli hodujemy jedno zwierzątko wystarczy wymieniać trociny 2-3 razy w tygodniu. Co prawda moocz koszatniczek nie pachnie tak intensywnie jak szczura czy chomika, lecz pozostawienie trocin na zbyt długi czas sprawi, iż pomieszczenie i sierść naszego pupila przejdzie przykrym zapachem. Poza tym w wilgotnych trocinach szybciej rozwijają się bakterie. Kuwetę należy wymyć silnym strumieniem gorącej wody, unikajmy detergentów - mogą one zaszkodzić koszatniczce. Higiena klatki i jej wyposażenia pozwoli nam utrzymać zwierzątko w dobrej kondycji.

Raz dziennie:
- myjemy pod bieżącą ciepłą wodą poidełko i pojemnik na karmę
- nawet jeżeli koszatniczka nie zjadła wszystkiego, przebierzmy pokarm, wyrzućmy łupki i zanieczyszczenia, które dostały się do środka i wymyjmy karmnik (bakterie rozwijają się szybko nawet na suchej karmie, poza tym koszatniczki mają paskudny zwyczaj sikania na karmnik lub znoszenia do niego trocin, stąd też codzienne mycie karmnika i przeglądanie pokarmu jest niezbędne)
- jeżeli mamy na stałe w klatce pojemnik z piaskiem, przesiewamy piasek przez gęste sitko, by usunąć zanieczyszczenia, myjemy pojemnik, suszymy ją a następnie wsypujemy z powrotem piasek uzupełniając ewentualne braki
- wyrzucamy niedojedzone części surowych owoców i warzyw

Raz na tydzień:
- wymieniamy ściółkę (w przypadku trocin częściej, jednak w sklepach zoologicznych można kupić specjalne sprasowane trociny, np.: Cat's Dream, które lepiej trzymają wilgoć i wiążą brzydkie zapachy) i myjemy dokładnie kuwetę
- wymieniamy ewentualne tekturki (szaliki, czapki lub szmatki)
- jeśli klatka posiada drewniane półki należy je wyjąć i wyszorować po czym wysuszyć
- wymieniamy cały piasek w pojemniku
- jeżeli mamy poidełko z metalową rurką i kulką spróbujmy wyczyścić kulkę, co zapobiegnie osadzaniu się kamienia i niedrożności pojemnika; oczywiście pamiętamy, iż miejsca ciemne takie jak wnętrze rurki może być siedliskiem wielu, nawet patogennych bakterii (do mycia nie używamy do tego celu detergentów lub substancji używanych do odkamieniania czajników); przytrzymujemy kulkę, np. bagietką i myjemy ją (jeżeli pojemnik jest drożny, w czasie picia w płynie pojawiają się bąbelki; gdy stwierdzimy ich brak, sprawdźmy drożność rurki)

Raz na 2 tygodnie:
- myjemy pręty klatki, pamiętając by dokładnie je osuszyć (tutaj również nie używamy detergentów)


Wyposażenie
Do podstawowego wyposażenia klatki należą poidełko i karmnik, opcjonalnie możemy wstawić do klatki domek (wykonany z drewna zostanie przetworzony na trociny, w niektórych sklepach możemy kupić domki ceramiczne, musimy jednak pamiętać by wyścielić je papierem i sianem, by koszatniczki miały ciepło), kulę lub kuwetę do kąpieli; ponadto można włożyć zabawki.

1. Poidełko - plastikowe z metalową rurką i kulką wewnątrz. Nie poleca się miseczek, jako iż koszatniczka będzie próbowała bądź przewrócić je by zakopać ich zawartość bądź będzie nosiła do nich nieczystości i ściółkę. Należy pamietać, iż plastikowe części poidełka nie powinny znajdować sie w klatce.
2. Karmnik - może być metalową miseczką przymocowaną do klatki, by koszatniczka nie mogła przenosić ją w inne miejsce. Na karmnik nadają się też ciężkie ceramiczne miseczki dostepne w niektórych sklepach zoologicznych. Jeżeli dojdzie do uszkodzenia powłoki ceramicznej (stłuczenie, pęknięcie) należy miseczkę wyrzucić, gdyż w uszkodzonym miejscu intensywnie będą rozwijać się bakterie i grzyby.
3. Domek - jak wyżej podano może być drewniany, byle by pozbawiony niebezpiecznych gwoździ, drewno nie może być lakierowane bądź pomalowane farbą. W niektórych sklepach można kupić domki ceramiczne, trzeba jednak pamiętać, iż ściany takiego lokum są zimne, warto więc wyścielić go przy pomocy siana, miękkich ręczników papierowych lub chusteczek. Domku nie należy wkładać do klatki do nieoswojonego, dopiero co kupionego zwierzaka, gdyż schowa się ono w środku i tyle będziemy je widzieli (przedłuży to znacznie oswajanie koszatniczki). Oswojona koszatniczka wykorzystuje domek jako sypialnię. Jeżeli mamy parkę koszatniczek, będzie to miejsce na legowisko: dla ciężarnej samicy, poźniej dla matki i jej potomstwa.
4. Kula - koszatniczki lubią kąpiele w piasku, powinny one wykonywać je 3-4 razy w tygodniu. Możemy wstawić pojemnik z piaskiem na stałe do klatki, co prawda koszatniczki wykorzystają go jako toaletę, ale mogą korzystać z kąpieli kiedy tylko sobie tego życzą. Na pojemnik nadają się różne rzeczy: szklane kule, kuwetki plastikowe, doniczki. Najlepsze są szklane kule, gdyż dają nam możliwość obserwowania gryzonia w czasie kapieli, co jest niezwykle ciekawe. Szklana kula jest łatwa do utrzymania w czystości i odporna na ząbki koszatniczek, czego nie można powiedzieć o pojemnikach plastikowych (stąd też nie można wkładać ich na stałe do klatki). Kule nie są drogie, można je kupić już za 12zł.

Dno klatki należy wysypać trocinami lub żwirkiem higienicznym. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest żwirek, jako iż lepiej wchłania wilgoć i zapach. Dostepne są również trociny w postaci granulatu, który rozpada się pod wpływem wilgoci. Ten ostatni uważam za szczególnie wart polecenia, jako iż jest łatwy w wymianie, koszatniczka nie roznosi go na łapkach po całym pomieszczeniu, a przede wszystkim jest on suchy.

Różnica w cenie jest zauważalna, ale jeśli weźmiemy pod uwagę częstotliwość z jaką musimy wymienić trociny (średnio 2 razy w tygodniu) różnica w cenie się zmniejsza.

Elementem wyściółki powinno być siano, w małych ilościach, głównie jako element legowiska (nie jest konieczne) oraz chusteczki higieniczne i ręczniki papierowe podarte na kawałki.

Do wnętrza klatki możemy włożyć oczywiście gałęzie, zabawki, i tekturki jako elemeny służące zabawie i rekreacji naszego pupila. Wyposażenie klatki jest w zasadzie uzależnione tylko od naszej pomysłowości, jeżeli będziemy pamietać, iż koszatniczkom nie podajemy zadrukowanego papieru, plastiku i drewna z drzew iglastych. Oczywiście należy uważać na ostre krawędzie wkładanych do klatki przedmiotów.

Żródło: [link widoczny dla zalogowanych]



Pozwoliłam sobie "skleić" ze sobą dwa teksty, które skopiowała Asica i wkleić je tutaj : ) Pogrubiłam/pochyliłam/podkreśliłam też co trzeba - Klikla/Cookie
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KiG - Króliki i Gryzonie Strona Główna -> Koszatniczki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island