Kuweta - czyli co i jak? [porady] ;)

Wilcza · Wysłany: Wto 14:30, 25 Mar 2008 Temat postu:

To wstaw mu tam kuwete wysypana zwirkiem, moze to byc nawet zwykly karton Wesoly

dorota93nh · Wysłany: Wto 17:43, 25 Mar 2008 Temat postu:

ale karton to szybko pzrmoknie poza tym moja mama sie wykloca ze ma sikac w klatce. blablabla..

a kuwetke narozna wlasnie kupilam co prawda ma brzydki kolor ale ogolnie jest super Wesoly

jescze mu ajkeis suszki kupila, miske zawieszana i granulat Jezyk

ahh jak wcinal te suszki [pierwszy raz mu je kupilam]

Wilcza · Wysłany: Wto 20:56, 25 Mar 2008 Temat postu:

Moj krolas tez bardzo lubi suszki, ale szybko mu sie nudza i kupuje za kazdym razem inny smak.

No wiem ze jest fajnie jak krolik zalatwia sie tylko w klatce, ale niektore kroliki wola inne miejsca, takie sobie poprostu upodobaly, od czego to zalezy to nie mam pojecia Wesoly

PRZYKŁADY KRÓLICZEJ KUWETY

Narożna - idealna do mniejszych klatek.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Kocia - do dużych klatek, lub trzymana na zewnątrz klatki.

[link widoczny dla zalogowanych]

dorota93nh · Wysłany: Pią 17:20, 28 Mar 2008 Temat postu:

ja mam taka naraozna i wlasnie myslam o takiej duzej "kociej" do pokoju ale musze uzgodnic z mama Jezyk

Wilcza · Wysłany: Pią 17:41, 28 Mar 2008 Temat postu:

Ja mialam kuwete w pokoju, ale krolik ani razu sie do niej nie załatwił, wolał tą w klatce. Jesli Twoj lubi zalatwiac sie w pokoju to druga kuweta bedzie dobrym wyjsciem Wesoly

dorota93nh · Wysłany: Pią 17:43, 28 Mar 2008 Temat postu:

moj lubi tlyko an pzredpokoju ale tam nie ma gdzie postawic kuwety bo bardzo malo miejsca jest..

Wilcza · Wysłany: Pią 18:39, 28 Mar 2008 Temat postu:

Hmm to faktycznie problem. W takim razie trzeba zamykac drzwi zeby nie biegał po przedpokoju.

dorota93nh · Wysłany: Pią 18:42, 28 Mar 2008 Temat postu:

ale tylko tam nie ma na wieszchu kabli!! xD
dobra juz nie marudze xP
jade z nim jutro na wies zobaczymy jak sie bedzie zachowywal na lonie natury Jezyk

[dodam ze to jego pierwszy raz]

Wilcza · Wysłany: Pią 18:45, 28 Mar 2008 Temat postu:

Moj biega w pokoju gdzie sa kable, wie ze ma nie wchodzic pod biurko z komputerem, a jak mu sie zdarzy to zaraz go przeganiam, poki co jest spokoj Wesoly

Trzeba pilnowac i to co sie da zabezpieczyc przed krolikiem.

Moj na wsi nie był, czekam do czerwca kiedy pojade do babci i bede go mogła zabrac na działke.
Mam nadzieje ze pochwalisz sie zdjeciami z wycieczki? Wesoly

Pilnuj zeby nie zjadł czegos trujacego i zeby nie uciekł.

dorota93nh · Wysłany: Pią 19:50, 28 Mar 2008 Temat postu:

z ucieczka to tam kij bo dzialka ogrodzona
a fotki porobie jelsi moja skleroza mi na to pozwoli Jezyk

a jakie rosliny/badyle moga malemu zaszkodzic??

Gość

Moje kicaje od początku były na trocinkach ... zmiany wprowadziłam ok 3 tyg temu ... Miśka nam się przeziębiła i nie mogliśmy jej wyleczyc (chociaz wydałam na antybiotyki 300zł

) ciągle spała na zasikanych trocinach - teraz mają kuwetkę i groszek - obydwoje z niej od razu zaczeli korzystac więc nie mam problemu Wesoly

teraz mają czysto, kuweta zajmuje mało miejsca w 100cm klatce, Miśka się już tam nie mieści wiec śpi obok Tamiego - kuweta spełniła swoją rolę w 100%

Senowa

A ja powiem tak: moim zdaniem kuwety narożne nie są takie super. Ok, jeśli ktoś ma małą klatkę - ale niektóre króliki po prostu się tam nie mieszczą. Śnieżka miała za mało miejsca na załatwianie potrzeb - korzystać z kuwety zaczęła jak dałam jej kuwetę kocią. Teraz może wygodnie się załatwić, troszkę pokopać itp.

ppx

Kocia to prostokątna?

Senowa

Tak

Ale co najważniejsze duża prostokątna. Śnieżka wchodzi tam cała i jeszcze ma miejsce. A w narożnej biedactwo się nie mieściło. No i z celnością do narożnej kiepsko było.

Gość

Ja mam za małą klatkę i nie mogę wstawić kuwety Smutny

Senowa

Jeśli klatka jest za mała na wstawienie kuwety - jest w ogóle za mała żeby pomieścić królika!
Do klatki 80cm wejdzie kuweta narożna. Jak masz mniejszą to... Biedny królik.

Gość

W takim razie jestem sadystką i męczę zwierzęta Jezyk

Zuza ma... 70cm....
Ale w klatce tylko pije i się załatwia, śpi w swoim ulubionym kątku za rowerem, w klatce zamykam ją na 15 min, jak sprzątam, żeby pod odkurzać nie wlazła Wesoly

Mówiłam mamie, żeby kupić 100, ale ona stwierdziła, że taka olbrzymia klatka jest zbędna, skoro królik w ogóle z niej nie korzysta, co innego jakby spędzała w niej parę godzin...
Bo na dobrą sprawę, aby się napić zbyt wiele miejsca nie potrzebuje...

ppx

Ja mam 80 cm.

Ale kuweta raczej się zmieści

Wilcza

Jak spedza w niej tylko te 15 minut, albo i nawet tylko noc to nie trzeba kupowac wiekszej. Moj ma 70 cm, kuweta sie miesci a i moj krolik nie jest duzy, ale jak wyjde z finansowego dołka to kupie mu wieksza bo kupowac zagrodki nie ma sensu (raz ze nie mam jej gdzie postawic, a dwa ze moj krolik by sie w niej zanudził, on potrzebuje chyba boiska do biegania).

Senowa

Jak królik tylko 15 minut tam siedzi to chyba jasne ze się nadaje Wesoly

Chodzi mi o to, że jest zła jak królik spędza w klatce dużo czasu a wychodzi tylko na wybieg.
Wilcza, widziałam zdjęcia Twojej klatki z Milo w środku - akurat on się tam mieści bez problemów, ogólnie mały jest, Śnieżka jest większa xD
Ale jak kuweta nie wejdzie do klatki - podejrzewam, że to coś w stylu 50 albo 60...