Kuweta - czyli co i jak? [porady] ;)

dorota93nh · Wysłany: Pon 21:54, 24 Mar 2008 Temat postu:

mam pyt..
jutro mam zamair kupic wlasnie wyzej wymieniana kuwete xP
tylko zastanawia mnie jedno..
skoro to jets blastik.. czy on tego calego nie potnie??

bo to takie zdolne stworzenie

a ja sie o miejsce w klatce nie martwie bo mam 100 cm Jezyk

Wilcza · Wysłany: Pon 21:55, 24 Mar 2008 Temat postu:

Dorota moj ma plastikowa kuwete i u wiekszosci tez takie widzialam, moj jej nawet nie rusza, jest w calosci Wesoly

No to masz super klatke, mozesz kupic kuwete narozna, lub zwykla dla kota skoro masz tyle miejsca, wybor nalezy do Ciebie Wesoly

dorota93nh · Wysłany: Pon 21:58, 24 Mar 2008 Temat postu:

mi sie bardziej pasi narozna Jezyk

jej.. fajnei ze Ci nie gryzie.. mzoe moj tez bedzie taki laskawy i jej nei pozre.. zobaczymy jutro.. jak narazie to nei wiem czy w tym zooglogu sa takie kuwety bo nigdzie nei moge jej kupic

Wilcza · Wysłany: Pon 22:00, 24 Mar 2008 Temat postu:

Narozna - bedzie wiecej miejsca w klatce Wesoly

Jesli zapewnisz krolikowi rzeczy do gryzienia (patyki, karton) to nie sadze zeby wział sie za kuwete. Moj traktuje swoja jak "dom".

dorota93nh · Wysłany: Pon 22:04, 24 Mar 2008 Temat postu:

hehe..
moj ma obowiazkowo karton i go zre w nocy i musze go wypieprzac z pokoju w nocy i wale ta klatka ze caly blok budze xD

Wilcza · Wysłany: Pon 22:06, 24 Mar 2008 Temat postu:

Moj na poczatku halasował w nocy, dostawał kilka klapsów i wreszcie zrozumiał ze ma spac. A jak cos mu odwali i chce gryźć klatke to wystarczy ze krzykne "Milo!" i jest spokoj Wesoly

Hałasowanie dozwolone za dnia Mruga

dorota93nh · Wysłany: Pon 22:09, 24 Mar 2008 Temat postu:

no dupa ja sie dre OZZY FRAJERZE!!
i tylko mame budze w pokoju obok a ten dalej swoje

Black wolf · Wysłany: Pon 22:17, 24 Mar 2008 Temat postu:

dorota93nh · Wysłany: Pon 22:20, 24 Mar 2008 Temat postu:

tak zgadzam sie z Black
malo jest rzetelnych sprzedawcow

Gość · Wysłany: Pon 23:07, 24 Mar 2008 Temat postu:

No ja tez sie nie znalam . Pozatym krolika dostalam a nie kupilam

wiec nie mialam jak wczesniej czytac .
Tez wlasnie wymyslilam ze narazie niech ma ta klatke poki co... a jak podrosnie to jej zmienie na wieksza... narazie musi sobie dac rade

Gość · Wysłany: Pon 23:13, 24 Mar 2008 Temat postu:

Wiesz ja sie na tym nie znam... krolika dostalam a klatki byly wieksze z tego co wiem ale sprzedawca powiedzial ze taka wystarzy i nei trzeba wiecej... no to taka mi kupili Wesoly

Wilcza · Wysłany: Wto 10:37, 25 Mar 2008 Temat postu:

Lepiej zmienic klatke jak najszybciej, poki krolik jest maly to mozna latwiej go nauczyc korzystac z kuwety, a jak juz na dobre sie przyzwyczai bez kuwety to trudniej bedzie Ci to zmienic. Dla barankow klatka minimum 100 cm długości.

Black wolf · Wysłany: Wto 11:05, 25 Mar 2008 Temat postu:

Najlepiej zmienić, chociaż to duży wydatek, ale tu chodzi o królika. Nigdy nie słuchaj się ludzi w zoologu, ja zawsze patrze, np. jakie minimalne wymiary ma mieć klatka dla chomika, a potem kupuje, chociaż sprzedawca chce mi opchnąć o wiele mniejszą.

PS. nie pisz posta pod postem Mruga

dorota93nh · Wysłany: Wto 11:18, 25 Mar 2008 Temat postu:

Wilcza · Wysłany: Wto 11:21, 25 Mar 2008 Temat postu:

Jesli masz samice to moze byc mniejsza, widzialam juz duzo doroslych barankow, wszystkie byly olbrzymie. Samce rosna naprawde duze i potrzebuja duzo przestrzeni. Chyba ze nie masz w klatce kuwety to moze byc 80 cm.

Niektorzy maja 120 cm, albo poprostu kupuja gotowy wybieg, ktory montuja w pokoju.

Osobiscie uwazam ze 100 cm spokojnie barankowi starczy.

dorota93nh · Wysłany: Wto 11:24, 25 Mar 2008 Temat postu:

baranki ponoc rosna b.duze..
a moj jest tyci wazy 1,5 kg a ma juz 7 meisiecy
ile on jeszce bedzie rosl i czy wogole bedzie??

Gość · Wysłany: Wto 11:49, 25 Mar 2008 Temat postu:

ja mam nadzieje ze moj dojdzie do 1,5kg i tak zostanie *_*

pozatym widze ze zaczyna kumac o co mi z tym papierem chodzilo xD

a co do posta to przez przypadek x_O niewiem jak to zrobilam ale nie bylo zamierzone xD

(;

dorota93nh · Wysłany: Wto 12:01, 25 Mar 2008 Temat postu:

a ja chcem meic duuuzego krolika

zeby mi sie pod lozko nie miescil bo go pozniej musze wywlekac..
i wogole zeby sie bylo do czego przytulac Jezyk

Wilcza · Wysłany: Wto 14:02, 25 Mar 2008 Temat postu:

Z tego co wiem to kroliki rosną do pierwszego roku życia. Jak Milo miala 6 miesiacy to myslalam ze juz nie urośnie, teraz ma 10 i wszyscy mowia ze urosła choc ja tego niewidze bo mam ją na co dzień Wesoly

Baranki rosną do 3 - 3,5 kg Mruga

Niektore sa nauczone robic do kuwety ktora stoi gdzies w rogu pokoju, spia na dywanikach i nie maja w ogole klatki, ale trzeba wtedy zabezpieczyc cale mieszkanie (kable itp.).

dorota93nh · Wysłany: Wto 14:13, 25 Mar 2008 Temat postu:

moj mial kocyk to na niego sral i sikal

3,5 ale by fajno bylo xD
moj sie nauczyl ze sra na przedpokoju kolo szafki z butami xD