Forum KiG - Króliki i Gryzonie Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
[Psy]Moda na Yorki?
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KiG - Króliki i Gryzonie Strona Główna -> Inne zwierzęta / Psy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 13:14, 16 Cze 2006    Temat postu: [Psy]Moda na Yorki?

nie wydaje wam się że coraz więcej jest Yorków? JA np. mieszakm w większym mieście i Yorki widzę bardzo często, a jak chodzę na spacer z moimi psami w takie jedno miejsce to chyba zawsze widuje przynajmniej 2 Yorki, a ostatnio nawet 5, podczas gdy inne rasy to pojedyncze okazy.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 18:57, 16 Cze 2006    Temat postu:

Tak niestety.
Nie lubię, jak ludzie kupują psy z powodu mody. U mnie na osiedlu z kolei przypyły dwa owczarki szkockie collie, z powodu filmu. Mój Solo nie jest już jedyny w okolicy.
Ludzie powinni to przemyśleć, a nie dlatego, że jest taka moda.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 20:59, 16 Cze 2006    Temat postu:

ja w sumie to rozumiem, bo w mieście taki piesek jest bardziej odpowiedni niż np. dog, w zasadzie to wiele ludzi (mieszkających w dużych miastach) nie ma gdzie wychodzić z tymi psami. Ostatnio nawet babka (w miejscu w tórym można swobodnie chodzić z psem bez smyczy i kagańca) opieprzyła mnie, a dlaczego? Bo moje psy był bez smyczy, a ona jechała na rowerze. Przepraszam bardzo ale innym rowerzystom jakoś psy nie przeszkadzały, a zresztą rowerem jeździ się po ulicy, a ja psa na ulicy nie mogę puścić. Tak mnie to wkurzyło i jeszcze wielce oburzona była (idiotka). JA mam to szczęście, że mogę tam iść ale jak się zastanowić t takich miejsc jets nie wiele ;(
Powrót do góry
Zabrali_mi_grabki
Przyjaciel
Przyjaciel



Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 1117
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Olsztyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:14, 17 Cze 2006    Temat postu:

A ja tych yorków nie lubie.Dla mnie to jakies poduszki a nie psy.Ale równiez uwazam ze ich coraz więcej.Normalnie jak jakas plaga.Wszedzie sie tylko slyszy yorki i yorki.No moze prawie wszedzie u mnie na wsi na przyklad polowa ludzi nie wie co to za psy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 11:57, 17 Cze 2006    Temat postu:

Myślę, że to spowodowane jest nie tylko modą, ale tez warunkami. Wyobraźcie sobie trzymać jakiegoś olbrzyma w bloku. Ja mam owczarka niemieckiego i mieszkam na 8 pietrze. Dobrze, ze mieszkanie nie jest jakies mikroskpowe, ale i tak się czasem potykamy o niego. Ale co, oddać psa do schroniska? Nigdy!
Powrót do góry
Zabrali_mi_grabki
Przyjaciel
Przyjaciel



Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 1117
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Olsztyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:42, 17 Cze 2006    Temat postu:

Jak na wakacje moja babcia wziela mojego psa do bloku to prawie sie o niego zabilam na korytarzu (bo to niezłe bydle).Więc całe szczescie ze mieszkam na wsi Wesoly
Ale PatUCHa ma ździebko racji.Bo jest takie przysłowie mały pies mały problem,duży pies duzy problem(z deka zmieniłam ale sens ten sam).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sulfurka
Przyjaciel
Przyjaciel



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Augustów City

PostWysłany: Sob 16:10, 17 Cze 2006    Temat postu:

Coraz wiecej ludzi decyduje sie na zakup psów małych, a także takich, które znakomicie beda sie czuły w domowych warunkach. Mysle ze nie tylko yorki staly sie tak bardzo modne przez ostatni rok, coraz czesciej spotyka sie takze sznaucery miniaturki i cocker spaniele. Jesli mialabym wybierac psa malej rasy to wlsanie bylby to cocker spaniel, sznaucer lub york, bo sa to naprwde wspaniale psy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 16:18, 17 Cze 2006    Temat postu:

sznaucery tak nie ale cocker spaniele tak, mandriva-skull mylisz się co do tych psów twierdząc, że to "poduszki a nie psy". Wbrew pozorom to są bardzo ruchliwe, lubiące się bawić pieski, a co moze wydać się dziwne potrafią rzucić się na dużego psa (wiem z doświadczenia Mruga)
Powrót do góry
Zabrali_mi_grabki
Przyjaciel
Przyjaciel



Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 1117
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Olsztyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:36, 17 Cze 2006    Temat postu:

no mnie akurat one poduszki przypominają ale to tyko moje zdanie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 19:54, 18 Cze 2006    Temat postu:

Pies to nie jest żecz czy moda dlatego trzeba się poważnie zastanowić zanim się jego kupi Wesoly
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 20:21, 18 Cze 2006    Temat postu:

No właśnie. Wiele osób bierze psy w ciemno bo myślą sobie "Aaa każdy teraz ma taką rasę więc też wezmę". I potem zaczynają się problemy z wychowaniem psa i chodzeniem z psem na spacery bo nikomu się nie chce. Dlatego potem w schronisku tyle porzuconych zwierzątek :smt009 . Ohhh zwłaszcza w wakację bo ludzie nie mają co robić z psami; przywiązują je do słupów z miską wody i kilkoma kawałkami jedzenia sądząc że po tygodniu wrócą po psa który będzie na nich czekał z uśmiechem na pysku. A jeśli chodzi o poszczególną rasę YORK... Niby taki mały piesek nie potrzebuje tyle spacerów co owczarek niemiecki ale również jest uczuciową istotą i chce się czuć członkiem rodziny a nie rzeczą którą się "można chwalić". Więc takie sądzenie MODA NA YORKI jest niewłaściwe bo jak ktoś się decyduje na psa powinien byś osobą odpowiedzialną której mały york by się nie znudził jak przyjdzie moda na jakąś inną rasę.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 17:04, 19 Cze 2006    Temat postu:

a mi na spacery chce się chodzić zwłaszcza gdy jest ciepło. Wiecie czego nie lubię? Jak ktoś (kto wg mnie dobrze by się zajmował zw.) bardzo chcę mieć zwierzaka ale rodzice mówią nie. Np. moja kumpela (chodzi ze mną z psami na spacery, i widzę że chciała by mieć własnego psa) ale nie może, bo mama się nie zgadza, chociaż, że cały czas namawia i nic
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 17:57, 19 Cze 2006    Temat postu:

No to szkoda. Ale wiesz z rodzicami to róznie. Np. ja ostatnio widziałam dziewczyny z psem. Dosyć że pies miał kaganiec to trzymały go na kilku centymetrowej smyczy. Nie powinny wogóle mieć psa skoro nie chcą by pies miał wolność. Jeszcze jakby ten pies był rotwailerem czy amstafem a to był milutki, piękny nowofunland.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 21:40, 19 Cze 2006    Temat postu:

Co do rotwailera czy amstafa to niezgadzam się, ze to są jakieś agresywne psy (bo tak zrozumiałąm to ostatnie zdanie Mruga) ale masz rację. Tylko np. moja kumpela opiekowała by się bardzo dobrze swoim psem, i gdyby mogła to najchętniej wziełąby mojego Snupisia Wesoly. Szkoda mi trochę, że nie może mieć. Zreszta wiele dzieci tak ma, rodzice boją sie, że dziecie nie będą się zajmować (ja na szczęście nie miałam takiego problemu)
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Sob 15:24, 08 Lip 2006    Temat postu:

zgadzam się z tobą Wesoly wydaje mi sie dla tego że , ludzie kupuja tą rasę psa ponieważ te psy nie potrzebuja dużego podwórka i mogą spędzać więcej czasu w domu..I nie trzeba go za dużo szkolić..Poprostu, nie maja takch dużych "wymagań" Wesoly
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 20:06, 10 Lip 2006    Temat postu:

Naczytałam się wiele artykółów twierdzących, że rottwailery i amstafy są agresywne, jak i moim zdaniem PRAWDZIWE fakty o tych rasach. To ludzie chodują agresywne rasy do walk psów, by w ten sposób zarabiać pieniądze-obstawiając zwycięzcę. Pies (przodek wilka) jest udomowionym zwierzakiem o tytule "Najlepszy Przyjaciel Człowieka". To człowiek powoduje w nim agresywność wystawiając go do walk lub złym traktowaniem. Ostatnio czytałam o śmierci pieska, który był wystawiany do walk psów (gazeta "dziewczyna"). Smutny
A to, że jakiś rottwailer zabił kilkumiesięczne dziecko właściciela ma jeden tylko powód -> ZAZDROŚĆ :smt012
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Sob 18:00, 07 Paź 2006    Temat postu:

ja nie lubie malych pieskow , mialam jamnika ale on nie byl w rozmiarze XXXXXS ^ wogule yourki i inne male pieski sa bardzo halasliwe ( tak slyszalam)
Powrót do góry
sulfurka
Przyjaciel
Przyjaciel



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Augustów City

PostWysłany: Sob 19:21, 07 Paź 2006    Temat postu:

nie wszystkie male psy sa halasliwe. Np. basenji wogle nie szczekaja Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 9:15, 08 Paź 2006    Temat postu:

wiem ze nie wszystkie , to tylko byla ,,przeniosnia''
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 18:49, 08 Paź 2006    Temat postu:

nie wszystkie, pytałłam raz się babki która ma Yorka czy tez jest tak rozczeakny i powiedziała, że nie, szczeka mało Mruga
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KiG - Króliki i Gryzonie Strona Główna -> Inne zwierzęta / Psy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island