Autor |
Wiadomość |
aguuu12 |
Wysłany: Sob 13:30, 23 Sty 2010 Temat postu: |
|
to jest naturalne dla gryzoniów xd |
|
|
Kapsell |
Wysłany: Czw 19:05, 19 Lis 2009 Temat postu: |
|
A teren w okół kabli "odizoluj" po prostu... |
|
|
misiaczek1133 |
Wysłany: Nie 12:37, 15 Lis 2009 Temat postu: |
|
Twój Artur dorasta zmienia się bo koszatniczki dorastają do 12 miechów przeczekaj to i okaż mu dużo cierpliwości potrzebniej w tym okresie |
|
|
palulenka |
Wysłany: Nie 12:05, 15 Lis 2009 Temat postu: |
|
Po co maltretować gryzonia i ubierać go w szelki?? To jest gryzoń i musi gryźć radzę pochować kable. Moje szyszki też biegają po pokoju wchodzą gdzie tylko chcą. A przed wybiegiem zawsze daje im jakieś drewniane gryzaki aby się wyżyły. |
|
|
MartuStg |
Wysłany: Sob 19:04, 14 Lis 2009 Temat postu: Artur |
|
Heja
Mam koszatniczke, która się nazywa Artur. Ma 11 miesięcy.
Mam go od kwietnia i zaczął mnie gryźć i 'odpychać' łapką, jak chcę go odciągnąć od kabli, które gryzie Może wie ktoś dlaczego? (nie przestraszyłam go niczym)
Chciałabym się dowiedzieć czy są dla koszy jakieś szelki czy coś w tym stylu, żeby mógł swobodnie biegać po pokoju i jeśli chciałby wbiec pod szafe przytrzymać go? |
|
|