[Koty]Przybłąkana kotka

Hakerka

Cześć! Mam wielki problem. Od niedawna przychodzi do mnie kotka. Niestety podejrzewam, że jest w ciąży i zastanawiam się czy ją czasem nie przygarnąć z powodu zbliżających się mrozów. Mam tylko pewien kłopot posiadam dwa psy (Filipek nie za bardzo lubi koty a na Sarę trzeba uważać) i boję się, że zrobią kotce krzywdę a później jej małym. Jest jeszcze jedna straszna rzecz kotka wygląda na młodą i ta ciąża wygląda na średnio zaawansowaną albo są to robaki. Bardzo boję się o tą kotkę i zastanawiam się czy czasem nie mogłabym trzymać ją w dwóch dużych pokojach (oranżerie) ?? Jest tam łatwe wyjście na dwór a psy nie mają tam dostępu. Co wy o tym myślicie czy jest jakiś sens przygarnięcia kotki?

hamster_abandoned:

Sappy

sądze, że powinnaś jej pomóc Wesoly

ale od ciebie zalezy czy po przygarnięciu mogłabyś np chodzić do weterynarza (bo z pewnoscią jej by się przydała wizyta) i mogłabyś wtedy szukać dla niej jakiś dom Mruga

ale jak mówie to zalezy od ciebie Wesoly

Hakerka

Oczywiście, że bym poszła do weterynarza chociaż nie mam ich blisko. Zastanawiałabym się tylko z tym szukaniem domu bo szczerze mówiąc chciałabym ją sobie zostawić.

Sappy

sądze ze jesli by psy zaakceptowaly to swietna sprawa

jesli masz czas, pieniądze na utrzymacie i jeszcze troche miejsca w sercu dla niej to super Wesoly

Senowa

A wiesz jak karmić? Wiesz, że Whiskas, Kitket i inne marketówki są do kitu, a lepsze karmy drogie? (podobnie jak z psami, chapii, pedigre itp. to coś, co może tylko zaszkodzić)

Hakerka

Wiesz sądzę, że każdy miłośnik zwierząt wie o tym, że takie Pedigree itp. są złe tak samo jak dla kotów Whiskas i Kitiket.
Mam dobrą i złą wiadomość! Najpierw zacznę od tej złej mama nie pozwala mi trzymać kotkę w domu ale założyłam jej domek na dachu garażu (nie będę się rozpisywać gdzie jak i co) Mika (bo tak ją nazwałam :mrgreen: ) od razu zrozumiała, że jest to dla niej, sądzę, że jest to bardzo mądry kot. Teraz mam dobrą wiadomość kotka jest w ciąży! Rozpoznałam to po dużym brzuchu i po zaróżowionych sutkach (po sutkach rozpoznałam, że to nie są robaki). Bardzo wam dziękuję za rady ja się trochę bardziej oswoi to zaniosę ją do weta.
Po porodzie wysterylizujemy kotkę a później jej małe aby uniknąć bezdomnych kotów.

Sappy

a co zrobisz z małymi? oddasz czy zostawisz sobie?

Hakerka

Mam straszną wiadomość! Kotka uciekła!! Nie wiem co zrobić, nie przyszła dzisiaj do domu! Macie jakieś pomysły co zrobić aby ją odnaleźć? Tylko żeby nie urodziła kociątek w jakimś niebezpiecznym miejscu......

Sappy pytała się co zrobię z kotkami, najpewniej je wysterylizuje/wykastruję i zostawię sobie albo też niektóre oddam do dobrych (!!) domów.

Sappy

może będzie rodzić i szuka zaciuszu jakiegoś i dlatego uciekła?

Hakerka

Pewnie tak ale i tak bardzo się martwię o nią, czy ją czasem jaki samochód nie przejedzie:/