Forum KiG - Króliki i Gryzonie Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
[Akwarium]Jak to jest mieć rybki??

 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum KiG - Króliki i Gryzonie Strona Główna -> Inne zwierzęta
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hakerka
Użytkownik
Użytkownik



Dołączył: 27 Gru 2007
Posty: 236
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mielec
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:42, 28 Sie 2008    Temat postu: [Akwarium]Jak to jest mieć rybki??

Chciałabym się spytać jak to mieć rybki. Czy one są rzeczywiście takie nudne jak mówią? Czy są odpowiednie dla ludzi, którzy często zatapiają się w marzeniach? przewala oczami Czy można się nimi cieszyć tak samo jak z chomiczka czy z myszki? Czy one wymagają dużo czasu? Czy można się nimi opiekować tak jak gryzoniami? (chodzi o kupowanie takich różnych pokarmów i innych super bajerów Hyhy ) I jeszcze jedno czy odpowiedni byłby dla mnie bojownik? Bo bardzo mi się podobają i wiem, że są bardzo bojowe Jezyk Akurat by mi odpowiadało takie małe akwarium na jednego bojowniczka, np. 25l (wystarczy? bo jestem zielona w tych sprawach), może później jakieś ślimaki żeby nie było glonów.? Acha i czy mogę mieć rybki z dwoma psami i chomikiem? W sumie to ja mam tylko jednego psa, bo chomik jest brata (grr)a ten pierwszy pies jest mamy więc ja mam Filipka:* I czy by mi starczyło czasu na te rybki? Bo z psem muszę chodzić na spacery a jeszcze do tego dochodzi nauka..............
Pozostało jeszcze ostatnie pytanie, jak mogę przekonać mamę na rybkę (kiedy króliczek zmarł powiedziała, że nie chce już żadnego zwierzątka), został jeszcze tato ale z nim też nic nie wiem. Może podsuniecie mi jakieś przekonujące zdania?


Uhhhh... to prawie wszystkie moje pytania Kwadratowy Acha i jednak chce jakieś zwierzątko po stracie królika [ Smutny ] , mówię tak żeby nie było potem niezgodności z moim poprzednim temacie. Mam nadzieję, że mi pomożecie Wesoly Z góry bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi Mruga


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mel
Użytkownik
Użytkownik



Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:17, 28 Sie 2008    Temat postu:

Rybki miałam jakieś 10 lat (dopiero w tym roku ostatecznie zrezygnowałam). Przeszłam chyba przez wszystkie możliwości, więc mogę napisać co nieco, ale od razu zastrzegam, że fachowcem nie jestem Mruga


Rybki nudne nie są Wesoly Na co dzień nie zajmują też dużo czasu (gdyż wystarczy je karmić, popatrzeć czy wszystko w porządku, co parę dni umyć filtr). A czy można się cieszyć? Wesoly Jasne, że można Wesoly Oczywiście, że nie pogłaskasz itd., ale przynajmniej mi sprawiały trochę radości. Pokarmy dla rybek nie są zbyt zróżnicowane... i tak na prawdę jest im bez różnicy co dostaną, byle zjeść Wesoly Najczęściej jedna karma z puszki ze sklepu i im w zupełności starczy.


Miałam jednego bojownika, w akwarium-kuli (miała jakoś 2 l), bo one w zasadzie więcej miejsca nie potrzebują Wesoly 25l to może być trochę za dużo, a 25l na jedną rybkę to chyba zbyt wiele Wesoly Dla bojownika proponowałabym coś do 5-8l max Wesoly Możesz je jakoś urządzić, różnymi roślinkami i je również pielęgnować to będą się pięknie rozrastały (rośliny w akwarium były chyba dla mnie najlepszą zabawą Wesoly).


Jedynym poważnym obowiązkiem jest zmiana wody. Wtedy jest najwięcej pracy. Ale jeżeli chcesz nieduże akwarium na jedną rybkę to wymiana wody zajmie Ci niewiele czasu Wesoly

Także codziennie wystarczy poświęcić rybce kilka minut. Czasami umyć filterek i wymienić wodę (ok. co tydzień/2 tyg., albo rzadziej w zależności od potrzeby). Czasu na pewno Ci starczy tylko czy nie znudzi Cię rybka mając na około tyle innych zwierzaków Wesoly


Hmmm... chyba niczego nie pominęłam Wesoly W razie czego pytaj Wesoly


PS. Oprócz akwarium, filtra, karmniczka i roślinek żadnych innych "bajerów" do akwarium nie potrzeba. Można kupić jakieś ładne kamyczki na dno, bo bardzo fajnie wyglądają. Można również kupić jakąś ozdobę (typu domek dla rybki, jakiś mostek, muszlę itp.) Wesoly Ja miałam na dnie biały żwirek, z muszlami, a roślinki w małych pojemniczkach przymocowanych do dna akwarium przysypanych żwirkiem Wesoly


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mel dnia Czw 17:23, 28 Sie 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hakerka
Użytkownik
Użytkownik



Dołączył: 27 Gru 2007
Posty: 236
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mielec
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:13, 28 Sie 2008    Temat postu:

Dziękuje Ci za pomoc:* Na pewno będę to wiele razy czytać bo będzie mi to bardzo pomocne. Teraz zastanawiam się może nad innymi rybkami może tak welonki z innymi rybkami, np. neonkami? Albo jakieś inne rybki których nie znam a zobaczę w zoologiku i potem poczytam o nich;) Zostało jeszcze jedno pytanie jak przekonać rodziców? +to teraz wymyśliłam, jaką wode trzeba nalewać do akwarium kranówkę? I czy będzie trzeba zmiękczać lub utwardzać wodę dla bojowników?+ ile mogę trzymać bojowniczków w akwarium 25l? Bo Mel mówi, że dla jednego bojownika 25l to bardzo dużo, to może dwa bojowniczki ? Albo trzy? Albo inne rybki, polecćie mi jakieśJezyk

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hakerka
Użytkownik
Użytkownik



Dołączył: 27 Gru 2007
Posty: 236
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mielec
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:21, 28 Sie 2008    Temat postu:

Acha i właśnie to ja nazywam bajerami:) Te różne takie zatopione statki itp.Wesoly A te roślinki w akwarium trzeba nawozić? Bo w akwarium w tym żwirku racze nie ma tych wszystkich minerałów (chyba). Zdaje mi się też, że potrzebna jest też grzałka bo czytałam, że bojowniki lubią mieć raczej ciepło. No i jeszcze jedno pytanko (nie ostatnie na tym forum:P) jakie karmniczki? to się nie sypie się po prostu tych płatek na wodę?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mel
Użytkownik
Użytkownik



Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:48, 28 Sie 2008    Temat postu:

Welonki miałam, 2 rybki w szklanej kuli (ok. 8l). Wyglądały bardzo ładnie Wesoly Ale jak zdecydujesz się na welonki to lepiej kiedy są w gronie tylko innych welonek Wesoly

Neonki są prześliczne i jak je kupować to najlepiej większe stadko, tak z 15 szt. Wesoly Też ładnie wyglądają i je można połączyć z innymi mniejszymi rybkami (żeby się nie zjadły nawzajem miałam takie przypadki czasami ).


Odnośnie wody - woda prosto z kranu nie może być Wesoly Dzień przed zmianą wody nalewamy odpowiednią ilość do wiaderka i woda musi sobie odstać ok. 24h, taka odstana najlepiej się nadaje Wesoly

Odnośnie ilości bojowników - one są raczej samotnikami. Jeżeli będziesz miała pecha to przy większej liczbie bojowników będą walki Więc jeżeli koniecznie chcesz jakieś rybki do 25l akwarium to najlepiej neonki albo hmmm... skalarki są jeszcze bardzo ładne Wesoly Kwestia gustu Wesoly Tylko pamiętaj, że im więcej rybek tym więcej pracy... Wesoly

Roślinek nawozić nie trzeba Wesoly Im wystarczy tylko woda i jeżeli nie są to roślinki pływające po powierzchni to podłoże Wesoly Żwirek absolutnie się nadaje Wesoly I wszystko Wesoly

Grzałka nie jest konieczna Wesoly Dla ryb egzotycznych owszem, ale dla takich tradycyjnych moim zdaniem jest niepotrzebna... Wesoly

A karmniczki to są takie plastikowe kółeczka (na suchą karmę, granulki) albo wiszące pojemniczki na robaczki. Je się przylepia na taki przylepiec do ściany akwarium i dzięki temu pokarm nie rozsypuje się po całej powierzchni, tylko w jednym miejscu i rybki nauczone są, że tam jest "stołówka". Jedzonko spada w jednym miejscu i pomaga to trochę zachować porządek Wesoly


A co do rodziców... hmm Wesoly Spróbuj ich przekonać, że skoro dawałaś sobie radę z króliczkiem, to z akwarium jest o wiele, wiele mniej pracy Wesoly Poza tym akwarium jest doskonałą dekoracją, nie jest kosztowne (takie nieduże) w utrzymaniu Wesoly Jeżeli akwarium jest w pokoju to dobrze oddziałuje na człowieka, podnosi nieco wilgotność powietrza no i oczywiście uspokaja Wesoly



A z innych rybek, które sama miałam, polecam np.: żałobniczki, brzanki (bardzo żywe rybki), danio pręgowany (ale nie trzymać z brzankami, gdyż obgryzają im ogonki )


Hmm... może w przyszłym miesiącu napiszę jakiś poradnik ogólny do tego działu, jak Administracja pozwoli Wesoly


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mel dnia Czw 20:55, 28 Sie 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hakerka
Użytkownik
Użytkownik



Dołączył: 27 Gru 2007
Posty: 236
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mielec
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 6:34, 29 Sie 2008    Temat postu:

Dzięki:* I chyba jednak zdecyduje się na bojowniki. Została jeszcze kwestia poproszenia ale wciąż boję się, że powie nie:( Trzymajcie za mnie kciuki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mel
Użytkownik
Użytkownik



Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:45, 29 Sie 2008    Temat postu:

Heh, dopiero co kilka tygodni temu zakończyłam swoją przygodę z rybkami, a przez Ciebie Hakerka znowu mnie naszła ochota na założenie akwarium Wesoly Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hakerka
Użytkownik
Użytkownik



Dołączył: 27 Gru 2007
Posty: 236
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mielec
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:41, 29 Sie 2008    Temat postu:

No ja myślęMruga Będziemy wtedy wymieniać się spostrzeżeniami itd.....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agaciatko24
Użytkownik
Użytkownik



Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kołobrzeg
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:28, 01 Wrz 2008    Temat postu:

ja też mam rybki jakby kogoś to obchodziło.. Jezyk

ale mam tylko mieczyki i neonki..., miałam też kiedyś gupiki..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Senowa
Przyjaciel
Przyjaciel



Dołączył: 17 Cze 2008
Posty: 951
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:41, 01 Wrz 2008    Temat postu:

Mel napisał:


Miałam jednego bojownika, w akwarium-kuli (miała jakoś 2 l), bo one w zasadzie więcej miejsca nie potrzebują Wesoly 25l to może być trochę za dużo, a 25l na jedną rybkę to chyba zbyt wiele Wesoly Dla bojownika proponowałabym coś do 5-8l max Wesoly Możesz je jakoś urządzić, różnymi roślinkami i je również pielęgnować to będą się pięknie rozrastały (rośliny w akwarium były chyba dla mnie najlepszą zabawą Wesoly).


Bzdury kompletne.
Ja posłuchałam pewnego debila i miałam bojownika w kuli. Marnał i w końcu zdechł.
Każda ryba musi mieszkać w NORMALNYM akwarium z filtrem, grzałką, termometrem itp. z odpowiednimi parametrami wody.
I dla bojownika MINIMUM coś koło 20 litrów!
Więcej miejsca nie potrzebują? O żal. Minimalnie 20 litrów. Absolutnie minimalnie.

Mel napisał:

Odnośnie ilości bojowników - one są raczej samotnikami. Jeżeli będziesz miała pecha to przy większej liczbie bojowników będą walki Więc jeżeli koniecznie chcesz jakieś rybki do 25l akwarium to najlepiej neonki albo hmmm... skalarki są jeszcze bardzo ładne. Kwestia gustu. Tylko pamiętaj, że im więcej rybek tym więcej pracy...


Skalarki potrzebują dużego akwarium bo rosną duże.

Mel napisał:
Welonki miałam, 2 rybki w szklanej kuli (ok. 8l). Wyglądały bardzo ładnie.Ale jak zdecydujesz się na welonki to lepiej kiedy są w gronie tylko innych welonek


Welony potrzebują dużego akwarium. Jak pisałam, żadna ryba nie może mieszkać w tak małej kuli! O ile dobrze pamiętam to min. 100 litrów jak nie więcej!

Ty lepiej nic nie pisz do tego działu. Gadasz bzdury o kulach i małych akwariach. Weź się zamknij na całe życie w małym pokoju to ciekawe czy będzie Ci wesoło.
Sama wiem jak marnieje ryba w kuli. Nigdy więcej tego błędu nie zrobię.
Wciskasz Hakerce głupoty do głowy ze aż żal czytać.
Jeszcze Cie posłucha i ryby będą się męczyć

Zly Zly Zly
W mur W mur Wsciekly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mel
Użytkownik
Użytkownik



Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:02, 01 Wrz 2008    Temat postu:

Ehh... Tobie zmarniała, a moja (moje w zasadzie) żyły świetnie przez długi, długi czas... więc wnioskuję, że problem leży gdzie indziej Wesoly


Wszystko co piszę piszę z własnego doświadczenia. Nigdy nie miałam z rybkami problemów, nigdy mi nie marniały Wesoly Nie mi Mruga I dla mnie oczywiste jest, że komuś kto nigdy nie miał z nimi do czynienia nie można doradzić akwarium powyżej 50l, po pierwsze, żeby nie naciągać na zbędne koszty, po drugie, bo tak będzie łatwiej dla tej osoby. Każda zmiana wody, każde zabiegi, są dużo łatwiejsze przy małych akwariach, dla kogoś, kto nigdy się rybkami nie zajmował.


Cytat:
Bojowniki syjamskie nie mają specjalnych wymagań co do kształtu i urządzenia akwarium. Jednakowo dobrze czują się w zbiorniku prostopadłościennym jak i w kuli. (źródło: [link widoczny dla zalogowanych])


Jeżeli doczytasz co pan napisał, to bojowniki "solo" trzyma akurat w zbiornikach 8-10l, w których mają zapewnione wszelkie potrzebne warunki i żyją po kilka lat Wesoly Także proszę Cię bardzo, 25 litrów to dużo (oczywiście, że im większe akwarium, to ryby mają więcej miejsca itd., ale to nie znaczy, że w takim są umęczone i zdychają od razu). Przeczytać również można przytoczone opinie członków IBC, że galon 8-10l jest optymalny dla jednego bojownika Mruga I najważniejsze są warunki, czyli oświetlenie, temperatura itd.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mel dnia Pon 23:21, 01 Wrz 2008, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wilcza
Przyjaciel
Przyjaciel



Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 2385
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 23:11, 03 Wrz 2008    Temat postu:

Zaczne od tego ze rybek nie trzyma sie w kuli. Jest to wymysł sprzedawcow by wiecej zarobic na ludziach ktorzy naoogladali sie amerykanskich kreskowek i filmow z rybką w kuli. Trzymac w takim pojemniku rybke to tak jakby ją maltretowac.

Trzymanie rybek jest bardzo kosztowe, chyba ze komus na nich nie zalezy.
Wode zawsze trzeba uzdatniac specjalnymi preparatami. Wody nigdy nie wymiania sie w calosci. Co tydzien PODMIENIA sie 20% wczesniej odstanej uzdatnionej wody. Akwarium minimum 25 litrow, te mniejsze sa sprzedawane dla narybku. Obowiazkowo dobrej jakosci filtr z napowietrzaczem (dla bojownika nie jest potrzebny napowietrzacz ale filtr tak) oraz grzałka i termometr do regulowania temperatury. Wybor pokarmow jest obszerny, ja polecam firme Tropico (o ile dobrze pamietam nazwe). Rybki nie sa nudne, pochlaniaja sporo czasu (zwlaszcza wiosenna walka z glonami) i mozna sie od nich uzaleznic Wesoly

Welonki rosna bardzo duze 1 welonka = 40 litrow. Czyli jak ktos chce miec 3 to musi zakupic akwa 120 litrów. Jesli chodzi o mniejsze ryby to 99% to ryby stadne, w akwarium powinny plywac w stadku zlozonego z minimum 6 osobnikow. W akwa 30 litrow najlepiej miec 2 gora 3 stadka rybek. I koniecznie zywe roslinki.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Wilcza dnia Śro 23:14, 03 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Senowa
Przyjaciel
Przyjaciel



Dołączył: 17 Cze 2008
Posty: 951
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:41, 04 Wrz 2008    Temat postu:

Wilcza, ja czytałam, że dla welonek trzeba dużego akwarium - 100 litrów.
A po za tym Tropical, dobre są też z Sery i Tetry.
A Mel tak czy siak pisze bzdury.
Wilcza, nie masz możliwości pousuwania fragmentów, które są niepoprawne, mogą wprowadzić w błąd i spowodować dręczenie rybek?
Ah, Mel. Jesteś moim zdaniem żałosna upierając sie tak przy swoim.
Ja męczyłam mojego bojownika bo się dałam wkręcić - jestem na siebie bardzo zła bo kula męczy ryby.
Jak ktoś chce kule to niech kupi sobie żwirek i sztuczne rośliny. Sztuczne ryby. Wtedy nikt się nie będzie męczył.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wilcza
Przyjaciel
Przyjaciel



Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 2385
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw 19:55, 04 Wrz 2008    Temat postu:

Dokładnie, ja tez miałam kule - ktora potem wziela Sen Wesoly
Ja zrezygnowalam pozniej z rybek, to jest bardzo drogie i czasochłonne przedsiewziecie.
Co do postow to nie bede niczego usuwac, kazdy ma prowo wypowiedziec wlasne zdanie, a po czyjej stronie bedzie czytelnik to juz jego sprawa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mel
Użytkownik
Użytkownik



Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:51, 05 Wrz 2008    Temat postu:

Sen napisał:

Ah, Mel. Jesteś moim zdaniem żałosna upierając sie tak przy swoim.



Nie upieram się, tylko w przeciwieństwie do niektórych mam doświadczenie praktyczne. Przytoczyłam również teorię, powyżej Mruga Każdy ma prawo wypowiedzieć swoje zdanie, poparte wiedzą lub doświadczeniem. Ja napisałam jak było, Ty również. Ja nie "najeżdżam" na Ciebie, a Ty na mnie tak... nie piszę, że żałosne jest to, że miałaś jedną rybkę, którą zabiłaś/zamęczyłaś (możesz sama wybrać opcję). A jak to przeczytałam zrobiło mi się Ciebie żal, a w zasadzie rybki... bo to nie była Twoja wina, tylko wina Twojej nie wiedzy na tamten czas Smutny Smutny


Przytoczyłam źródło w którym wyraźnie jest napisane, że kształt akwarium nie ma znaczenia. Jeżeli Ty wywnioskowałaś co innego napisz to. I z łaski swojej przestań mnie atakować. Napisz co myślisz i ja na pewno nie będę się tak "rzucać".


Przyznaję Ci rację w wielu kwestiach, które napisałaś czy poruszyłaś. Ale w przeciwieństwie do Ciebie jeżeli się z kimś nie zgadzam, nie piszę, że jest żałosny, jest debilem itd. i pomyśl czasami, że wszystkich rozumów świata nie zjadłaś Wesoly Że ktoś inny może mieć również rację albo oboje możecie mieć w 50%.


Bo wszystko co napisałam jest prawdą, przeżyłam to, tak było. Jeżeli było dobrze, to piszę to. I przez tyyyle lat nie zamęczyłam ani jednej rybki...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mel dnia Pią 18:52, 05 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Senowa
Przyjaciel
Przyjaciel



Dołączył: 17 Cze 2008
Posty: 951
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:19, 05 Wrz 2008    Temat postu:

Ja męczyłam jedna rybkę z niewiedzy - i wiem ze to było złe.
A ty nadal się upierasz, że bojownikowi wystarczy mała kula.
Proszę Cię bardzo - jakim cudem umieścisz w kuli filtr, grzałkę, termometr itp?
Że niby welon w kuli? Tralalala, one potrzebują dużego akwarium.
Pytałaś sie rybek?
Dlaczego twierdzisz, że 25 litrów dla bojownika to za dużo? Im większe akwarium tym lepsze.
I ja męczyłam jedną rybę - a ty z tego co piszesz dużo więcej.
I nadal twierdzisz, że dobrze robiłaś.
JA czytałam wypowiedzi doświadczonych akwarystów, czytałam książki.
Nie mówię, że zjadam wszystkie rozumy świta - tylko wnerwia mnie strasznie to, że piszesz że bojownik może mieszkać w małym akwarium 8 litrów- zamontuj akcesoria ryba a tym bardziej rośliny się nie zmieszczą.
I żal mi Ciebie i twoich rybek. Bo ty miałaś ich wiele. I jeszcze wciskasz głupoty innym. Ehhh... Co za świat.
I proszę Cię bardzo - ja ludzi nie wyzywam.
Ah - to że miałaś rybki, to nie znaczy, że się na nich znasz. Ja w akwarystyce siedzę od niedawna, chciałam mieć akwarium, pomagam kuzynce w założeniu jej 200 litrów, razem szukałyśmy informacji. I nawet ona, 11 dziewczynka wie, że rybek się bez filtra nie trzyma i że potrzebują odpowiednich parametrów wody, odpowiedniego wielkościowo akwarium.

Chociażby ktoś kupuje królika i trzyma go w trocinach i karmi byle czym. I jeszcze się upiera że to w porządku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mel
Użytkownik
Użytkownik



Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:44, 05 Wrz 2008    Temat postu:

Nie upieram się, że mała, ale 8-10l jest po prostu zbiornikiem optymalnym. Jeżeli moje bojowniki żyły przez okres długi, to siłą rzeczy musiały mieć zapewnione odpowiednie warunki i miały, dlatego żyły... Nie trzeba rybek pytać - wystarczy, że nie marnieją, żyją, nie chorują.... nigdy nie miałam takiego przypadku i wybacz, ale nie masz prawa w ogóle mi wmawiać, że było inaczej

Oczywiście, że im większe akwarium tym lepsze - to w ogóle nie podlega dyskusji Wesoly


Tak dokładnie wygląda zbiornik ok. 10l z pełnym wyposażeniem i jednym bojowniczkiem:
[link widoczny dla zalogowanych] - niemożliwe, co? Jezyk


Widzę, że "żal mi Ciebie" jest Twoim przewodnim argumentem... Mruga To co piszę popieram danymi IBC, czyli wieloletniej pracy najlepszych fachowców ds. hodowli bojowników, Ty czytasz fora, które RÓWNIEŻ są źródłem wiedzy Wesoly Każdy ma swój punkt widzenia, czerpie wiedzę z innych źródeł, każde źródło inne, NAJWAŻNIEJSZE, że cel ma być osiągnięty, nie ważne skąd się uczysz. Mi się udało. Nie możesz wszystkich sprowadzać i porównywać do siebie Wesoly


Nie mówię, że to jedyne wyjście i dla bojownika TYLKO 10l i ani kropli więcej, ale po prostu mówię, że takie akwarium jest optymalne, możliwe. Jak ktoś chce to może kupić bojownikowi 150l, ale po co? Wesoly Ja miałam najpierw całkiem małe, fakt, potem miałam coś koło 8-10l i ten zbiornik zachowałam do dziś. Urządziłam go jak potrzeba i dałam radę, a bojownik miał wszelkie warunki zapewnione. Po prostu trzymanie w jednym pokoju akwarium 250l i trochę mniejszego dla 1 rybki byłoby w moim przypadku bez sensu.

A pierwszego bojownika kupiłam pod wpływem impulsu, jak zobaczyłam go ściśniętego w kubeczku ok. 0,2l


PS. sądzę, że należałoby tę "przepychankę" skończyć... po prostu w kółko piszemy to samo... a obie już wiemy co każda myśli Mruga


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mel dnia Pią 23:49, 05 Wrz 2008, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Senowa
Przyjaciel
Przyjaciel



Dołączył: 17 Cze 2008
Posty: 951
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 8:14, 06 Wrz 2008    Temat postu:

A jakoś w tym akwarium nie widzę filtra i grzałki.
W każdym razie - trzymanie ryb w małych zbiornikach (welon w kuli... żal) to męczenie ich.
Żyją też w tych kubkach- bo jakoś żyją. Ale czy to jest życie? Wątpię.
I nie zmniejsza to faktu, że tak czy siak piszesz wiele bzdur. Nie mówię że wszystko, ale jednak całkiem sporo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum KiG - Króliki i Gryzonie Strona Główna -> Inne zwierzęta Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island